Dwie drogi w twórczości Diane Ducruet
„Twórczość Diane Ducruet — pisałem w „kwartalniku Fotografia”— jawi się jako całość monumentalnego projektu, który do pewnego stopnia zastępuje tradycyjną sztukę, przedstawiając ją jako życie chwytane wprost, bez podziału na sprawy prywatne, pejzaż czy portret. Być może jest to stan określany jako życie „past” po-człowieka w post-feminizmie w aspekcie po-sztuki'”. System analogowy powoli znika z dzisiejszej fotografii, często występuje w postaci hybrydowej, powstatej ze skanowania zdjęcia i naświetlania na papier żelatynowo-bramowy („gelatin silver print”). Powszechnie znika wiara w inne jakości/wartości fotografii, jak „balsamowanie czasu”, „magiczna sita obrazu, ale i jego negatywu”, czyli jakości „fołogeniin. Przez pewien czas będzie istniata dychotomia wyrażająca się w określonej specyfice obrazu cyfrowego, który sięgał będzie do techniki i estetyki poprzedniego okresu. Ten aspekt zauważalny jest między innymi w twórczości Diane Ducruet, podążającej kilkoma tropami. Jeden z nich wywodzi się ze sztuki feministycznej (Autoportrety), inny rozwija się w fotografii portretowej i krajobrazowej — francuskiej, niemieckiej, skandynawskiej, choć trudno dokładnie powiedzieć jakiej. Artystka używa zarówno fotografii negatywowej, jak też cyfrowej obróbki zdjęć (…)
Input your search keywords and press Enter.
Books, fine-art prints, posters & postcards Ignorer